czwartek, 22 stycznia 2015

stopa

Artykuł powinien brzmieć, że stopy nie ulegną zmianie. Za obniżką opowiadał się na ostatnim posiedzeniu o 1% p. Andrzej Bratkowski, który wczoraj w TVN Biznes stwierdził, że w obecnej sytuacji z tego pomysłu się wycofuje i ewentualnie może zaproponuje obniżkę o 0,25%, ale i tak nie znajdzie poparcia na taką obniżkę. Obniżenie stóp nawet o 0,25% może doprowadzić franka do ceny 5 zł za 1 CHF, a jak słusznie zauważyła obecnie występująca deflacja to czynnik zewnętrzny i obniżka stóp w Pl nie będzie miała wpływu na wzrost inflacji. Przy okazji p. Belka i Szczurek mówiąc o obniżaniu stóp myślą tylko i wyłącznie o rządzie PO i obniżeniu kosztów obsługi długu publicznego. A wzrost kursu franka miałby być argumentem przeciwko obniżce stóp?

Dlaczego mamy wszyscy ponosić wyższe koszty kredytów na bieliznę? Czy frankowcy są jakoś szczególni? Kredyty w złotówkach ma o wiele więcej Polaków - nie tylko mieszkaniowe, ale też konsumpcyjne. Masz wielkie depozyty. Empik ze swoimi cenami może się schować. Promocje w stylu -30% szkoda tylko, że ceny są nadal najwyższe, a często w ogóle nie obniżone, lub obniżone od ceny premierowej, która miała miejsce lata temu. Śmiech na sali. Pazerność nie zna granic. No i dostępność produktów którą to można sprawdzić na stronie internetowej nie pokrywa się kompletnie z faktycznym stanem rzeczy. Prawda jest taka, że CDP stracił część rynku e-gier na rzecz platform takich jak steam czy origin i obudzili się z ręką w d.... i bieliźnie Teraz próbują się ratować szukając innych alternatywnych rozwiązań ale raczej nie wróżę im długiego życia. Od początku ratował ich sukces gier blizzarda i to że byli ich dystrybutorem na kraj. Teraz w obliczu darmowych gier z mikropłatnościami w jakie wkracza blizzard (Heartstone, Heroes of Storm) tracą grunt pod nogami. Zresztą rynek gier idzie zdecydowanie w kierunku mikropłatności (nawet takie kultowe produkcje jak Diablo i WoW). A dostawy za pośrednictwem kiosków Ruchu to już w ogóle jakaś desperacja połączona z frustracją. Zresztą sam Ruch wraz z kioskami pędzi po równi pochyłej ku przepaści. Ludzie kupują coraz mniej prasy, tym samym coraz więcej kiosków jest/będzie zamykanych.Również ceny są często zupełnie inne niż te podane na stronie. Idźcie w p*** z tym waszym sklepikiem. Empik ze swoimi cenami może się schować. Promocje w stylu -30% szkoda tylko, że ceny są nadal najwyższe, a często w ogóle nie obniżone, lub obniżone od ceny premierowej, która miała miejsce lata temu. Śmiech na sali. Pazerność nie zna granic. No i dostępność produktów którą to można sprawdzić na stronie internetowej nie pokrywa się kompletnie z faktycznym stanem rzeczy. Również ceny są często zupełnie inne niż te podane na stronie dla bielizny. Idźcie w p*** z tym waszym sklepikiem.Oprocentowanie powinno gwarantować  że nie spada ich realna wartość. Ale żeby oprocentowanie zwiększało udział w całym majątku Polski to przesada. Bez żadnej działalności tylko z tytułu oszczędności miałbyś posiadać dziś 1% Polski a za kilka lat 2%. To za dobrze. Za kilka lat powinieneś mieć 0,8% przy dodatnim PKB. Wystarczy, że rośnie realna wartość tych oszczędności. Chcąc zwiększać udział powinno się prowadzić działalność.